piątek, 16 stycznia 2015

PAESE - Bamboo Powder.




Witajcie !
Puder matujący to obowiązkowa pozycja w mojej kosmetyczce. Stary już się zużył więc postanowiłam poszukać czegoś nowego :). Szukałam wielu informacji i opinii na stronach internetowych na temat różnych sypkich kosmetyków aż w końcu natrafiłam na produkty firmy PAESE. Czytając różne opinie, na których puder zbierał bardzo dobre oceny uznałam, że muszę go przygarnąć. Wahałam się tylko przy wyborze ryżowy czy bambusowy. Po dłuższym namyśle wybrałam ten drugi. Nie mam go zbyt długo bo dopiero tydzień jednak myślę, że jestem już w stanie powiedzieć kilka słów na jego temat.


OPIS PRODUKTU: 
Dedykowany do cery tłustej, mieszanej, z nadprodukcją sebum.
Puder bambusowy z jedwabiem stosowany jako naturalny puder sypki, zapewnia najwyższy stopień zmatowienia. Wygładza skórę i nadaje jej delikatnej poświaty, bez jednoczesnego efektu kryjącego. 
Puder bambusowy zawiera ponad 90% krzemionki, która silnie absorbuje sebum, działa antybakteryjnie, łagodząco, wspomaga gojenie i reguluje aktywność gruczołów łojowych. Krzemionka rozprasza światło, co prowadzi do optycznego zmniejszenia zmarszczek i drobnych defektów skóry oraz daje efekt soft focus, dlatego też jest często stosowana samodzielnie przez fotografików, charakteryzatorów i wizażystów.
Puder wzbogacony został luksusowym jedwabiem w proszku, który ma właściwości nawilżające oraz nadaje cerze delikatny blask, zmiękczając rysy skóry oraz zmniejszając widoczność zmarszczek. 
BEZ TALKU, BEZ PARABENÓW.


MOJA OPINIA: 
Produkt ten ma bardzo ładne opakowanie. Kosmetyk ma postać drobno zmielonego białego proszku. Podczas aplikacji może trochę pylić jednak da się wytrzymać. Opakowanie zawiera sitko, dzięki czemu można odmierzyć odpowiednią ilość pudru jaką chcemy nałożyć na twarz. Jedynym minusem jest brak jakiejkolwiek blokady wewnątrz pudełeczka, która chroni produkt przed wysypaniem. Wczoraj włożyłam puder do kosmetyczki gdy wyjeżdżałam do swojego chłopaka i to był błąd. Tak go wytrzęsło, że po otwarciu większość produktu przewędrowało na górę ;| - miałam szczęście i nie było tego za wiele więc opanowałam sytuację teraz wiem, ze zabranie go ze sobą było błędem. 


Jeżeli chodzi o zapach: jest lekko wyczuwalny, nie duszący, słodki i przyjemny - przypomina mi delikatny proszek do prania. Po nałożeniu nie utrzymuje się na skórze więc jeśli ktoś z Was nie przepada za zapachowymi kosmetykami nie musi się martwić, że będzie czuł go przez cały dzień. Puder dobrze matuje cerę (wtapia się w koloryt skóry - transparentny) a jego trwałość oceniam na około 3-4  godzin, później wystarczą tylko papierki matujące aby zebrać nagromadzone sebum. 


Patrząc na krótki skład nie powinien zapychać skóry i tak też jest ! Posiadam cerę skłonną do niedoskonałości lecz nie zauważyłam aby od czasu używania pojawiły się nowe wypryski czy zaskórniki. Nie wiem tylko jak jest z jego wydajnością, czytając wiele opinii podobno starcza na długo - przekonam się za jakiś czas czy to prawda.

Produkt ten bardzo mi odpowiada z pewnością zamierzam kupić następne opakowanie (tym razem zobaczę wersję ryżową). Poczekam tylko na jakieś promocje bądź przeceny gdyż puder jest dość drogi.

Waga: 8g 
Cena: ok 28 zł - cena się waha (zależy gdzie kupujemy)
Dostępność: drogerie bądź sklepy internetowe

Ktoś z Was może posiada taki puder ? Co o nim sądzicie ?

Pozdrawiam ;* .

12 komentarzy:

  1. Chciałabym go w najbliższym czasie z chęcią wypróbować! Zapraszam do mnie :)

    http://melbrix-magazine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś taki puder, i stało się z nim to co tobie.
    Od tego czasu nie używam takiego rodzaju pudrów. :)
    love-inaczej.inna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy go nie miałam,ale chętnie bym wypróbowała :)
    Dzięki za komentarz.Obserwuję i liczę na rewanż :))
    http://adtadtadta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym przetestować ten puder, może w najbliższym czasie uda mi się go zakupić :)
    Obserwuję i liczę na rewanż :)
    http://by-joaannaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny puder :) chociaż rzadko używam takiego sypkiego :P Ale czasem można, czemu nie :)
    http://odkrywajzalicja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam pudry,a ten wydaje się całkiem fajny ;)
    Chyba udam się jutro po niego do sklepu :P

    http://katarzynajarzebkowska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. pudry sypkie niestety mają to do siebie, że wszędzie gdzie się da się wysypują :P. Bardzo fajnie się zapowiada ten puder :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcz takiego nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja osibiście lubię kosmetyki Paese :)

    OdpowiedzUsuń
  10. słysząłme wiele dobrego ale patrzac na skład za wiele go nie ma

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy o nim nie słyszałam, ale wygląda interesująco!

    http://crafty-zone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Za każdy dodany komentarz ...
Dziękuję. / Thank You.