poniedziałek, 5 stycznia 2015

Soap Aleppo .



Witajcie ! 
Dzisiaj notka będzie o produkcie, który kupiłam jakiś czas temu w sklepie Organique. Dokładnie chodzi o 12-15 % mydło Aleppo, bez którego nie wyobrażam już sobie pielęgnacji twarzy, ciała oraz włosów !

OPIS PRODUKTU: 
Wytwarzane tradycyjnie i niezmiennie od 2000 lat w Syrii, w miejscowości Aleppo, z mieszanki oleju z oliwek i oleju laurowego (z wawrzynu). To niezwykłe, naznaczone oryginalną pieczęcią mydło, jest całkowicie naturalne, nie zawiera kompozycji zapachowych, barwników, konserwantów, ani żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. Posiada właściwości myjące, nawilżające i zmiękczające. Działa również antyalergicznie, przeciwzapalnie i odkażająco. Dodany do mydła olej z wawrzynu posiada nieocenione właściwości lecznicze. Dzięki połączeniu dwóch niezwykłych olejów, cudownie myje i pielęgnuje skórę. Olej oliwny wygładza skórę i przyspiesza regenerację, zaś olej z wawrzynu posiada nieocenione właściwości lecznicze. Produkt idealny dla higieny osobistej (twarz, ciało, włosy), dla każdego rodzaju skóry, przede wszystkim suchej i delikatnej (również skóry małych dzieci). Jest zalecane od lat przez dermatologów przy łuszczycy, łupieżu, egzemach i alergiach. Doskonałe również do prania delikatnych tkanin i ubranek dziecięcych. Mydło dostępne jest w kostkach ok. 200 g, 12%-15% oleju laurowego (do cery suchej i problematycznej, także dla skóry atopowej i dla osób z łuszczycą).


Mydło po rozpakowaniu ma postać ręcznie wycinanej kostki. Na wierzchu widać odciśniętą pieczęć, świadczącą o oryginalności. Nie wiem, jak Wam, ale mi bardzo podobają się takie rzeczy :).

MOJA OPINIA: 
Moja kostka Aleppo miała 210g, a co za tym idzie była ogromna, więc aby łatwiej mi było jej używać postanowiłam podzielić ją na dwie części. Przekrojenie nie było aż tak łatwe jak mi się wydawało, mydło strasznie się kruszyło. Po przekrojeniu możemy ujrzeć, że w środku nadal jest zielone czyli takie jakie powinno być.


Zapach mydła jest bardzo charakterystyczny, taki naturalny  jednak nie potrafię określić jaką woń mi przypomina. Ważne, ze dla mnie jest bardzo przyjemny to wystarcza :). Kostka, którą podzieliłam na mniejsze części pieni się bardzo dobrze otulając skórę lekką powłoczką, która łatwo się spłukuje. 
Próbowałam myć nią także włosy... Jednak moje są zbyt długie i ciężko było je umyć więc wypróbowałam mydełko na mamie, która ma krótkie włosy. Pieniło i spłukiwało się bardzo dobrze. Włosy w dotyku były mięciutkie jednak można było wyczuć namacalnie, że są myte mydełkiem. Świeżość włosów przedłużyła się o dzień lub dwa więc efekt jest. 

Co do skóry twarzy hmm...  jestem bardzo zadowolona ! Posiadam skórę mieszaną w stronę tłustej więc nie obejdzie się bez niespodzianek na twarzy. Mydło bardzo dobrze radziło sobie z myciem skóry, pory są ładnie oczyszczone, cera wolniej się przetłuszcza (to duży plus jak dla mnie) po osuszeniu i przejechaniu palcem była trochę skrzypiąca, co świadczyło o dobrym oczyszczeniu. Produkty typu kremy lepiej się wchłaniały. Nie wysuszało mi również skóry tak mocno, chociaż w zależności od stężenia mydła czasem może lekko ściągać skórę twarzy, nie powodowało też u mnie żadnych podrażnień. Dzięki Aleppo po kilku dniach stan mojej cery się poprawił. Teraz gdy używam mydła już od kilku dobrych miesięcy pożegnałam się z niedoskonałościami ! Wiadome jednak, że czasem coś wyskoczy jednak skóra na twarzy nie jest już tak szorstka i chropowata od pryszczy a mięciutka i gładka w dotyku. Jeszcze żaden kosmetyk tak pozytywnie mnie nie zaskoczył ;). Dodatkowo mydełko nadaje się do stosowania jako maseczkę oczyszczającą, pianę z mydła należy pozostawić na skórze twarzy na ok 2 minuty, następnie spłukać wodą. 


Jeśli chodzi o wydajność, to takie 210g mydełko wystarcza naprawdę na bardzo długi okres czasu (minęło już 6 miesięcy i zostało mi troszkę mniej niż połowa kostki). Biorąc także pod uwagę jego cenę, to wydatek jak najbardziej się opłaca. Na plus przemawia także naturalny skład. Moim zdaniem warto wypróbować takie mydło, bo może trafimy na swój ideał ;). 

Waga: 210 g
Cena: 28 zł
Dostępność: Organique

A Wy macie jakieś doświadczenia z mydłem Aleppo ?
Pozdrawiam ;*. 

4 komentarze:

  1. Nigdy nie słyszałam o tym mydle.
    Myślę, że w najbliższym czasie skuszę się na nie.
    Świetnie to wszystko rozpisałaś, widać że masz bardzo dobrze rozbudowane słownictwo. \
    Oby tak dalej!
    love-inaczej-inna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda troche jak taki starożytny kamień z chieroglifami ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. nie przepadam za mydłami w kostce :)

    nicoolblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ja stosowałem na twarz ale po paru uzyciach wysuszylo jednak do ciala uwielbiam ! :)
    Obserwuję

    OdpowiedzUsuń

Za każdy dodany komentarz ...
Dziękuję. / Thank You.